"Pocztówka" z Finlandii. Justyna Kowalczyk chwali sobie maratońsko-trenerskie życie

Łączy starty w maratonach z pracą asystentki trenera polskiej kadry biegaczek, Aleksandra Wierietielnego. Na zdjęciu z Finlandii Justyna Kowalczyk wygląda na szczęśliwą.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Justyna Kowalczyk Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. W sobotę (14 kwietnia) zawodniczka Team Trentino Robinson Trainer zajęła czwarte miejsce w zaliczanym do cyklu Visma Ski Classics 70-kilometrowym biegu Yllaes-Levi, a dzień później odbyła zajęcia ze swoimi podopiecznymi podczas fińskiego zgrupowania kadry polskich biegaczek. Nasza dwukrotna mistrzyni olimpijska od niedawna pełni bowiem rolę asystentki trenera Aleksandra Wierietielnego.

Na "pocztówce" z Finlandii, którą sportsmenka z Kasiny Wielkiej przesłała fanom na Instagramie, widzimy ją w skąpym stroju na tle zaśnieżonego terenu. Uśmiech na twarzy sugeruje, że Kowalczyk jest zadowolona z pobytu w Levi.

- Mrożenie mięśni dzisiaj było i nartki z dziewczynami, i duuużo jedzenia! Przyjęłam dzisiaj więcej kalorii niż przez 6 dni w trakcie cieniowania przedolimpijskiego (2 miesiące). Nie takie złe to maratońsko-trenerskie życie! - napisała 35-latka w komentarzu do zdjęcia.

Na zgrupowaniu kadry w Levi przebywa team w składzie: Sylwia Jaśkowiec, Ula Łętocha, Agata Warło, Iza Marcisz, Monika Skinder, Bartłomiej Rucki, Sven Rakoszek, Aleksander Wierietielny i oczywiście asystentka trenera - Kowalczyk.

ZOBACZ WIDEO Ewa Bilan-Stoch: Przy porażkach Kamila uruchamiają się moje zdolności psychologiczne
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×