PŚ w Ruce. Nie ma mocnych na Therese Johaug. Polki tłem dla rywalek

Skoki narciarskie. Markus Eisenbichler może być jeszcze lepszy. Ma rezerwy w jednym elemencie

W sobotę Therese Johaug odniosła bardzo pewne zwycięstwo w biegu na 10 kilometrów techniką klasyczną, rozgrywanym w fińskiej Ruce. Norweżka wypracowała sobie ponad 20 sekund przewagi nad drugą Fridą Karlsson przed niedzielnym biegiem pościgowym na 10 km stylem dowolnym. To była przewaga, która pozwoliła jej w samotności pokonać dystans - żadna z rywalek ani przez moment nie była w stanie zagrozić Johaug, dzięki czemu ta odniosła kolejny triumf w zawodach Pucharu Świata i zwyciężyła także w całym cyklu Ruka Tripe (po raz trzeci w karierze).

Zdecydowanie więcej emocji dostarczyła rywalizacja o pozostałe dwa miejsca na podium, bo rywalizowało o nie siedem zawodniczek. Ostatecznie drugie miejsce zajęła Tatiana Sorina (straciła do triumfatorki 47 sekund), a trzecia była Ebba Andersson (48,7 sek. straty).

W niedzielnym biegu oglądaliśmy dwie reprezentantki Polski, ale obie były zaledwie tłem dla rywalek. Weronika Kaleta przekroczyła linię mety jako 55, a Magdalena Kobielusz została sklasyfikowana o osiem pozycji niżej.

Wyniki Ruka Triple po biegu pościgowym:

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

Czytaj także:
- Puchar Świata w Ruce. Bukmacherzy mają zdecydowanego faworyta przed niedzielnym konkursem
- Skoki narciarskie. Amerykanin ogłosił przerwę w startach. "Najlepiej będzie się cofnąć"

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"