Justyna Kowalczyk poniżej oczekiwań w PŚ. "Wbrew wynikom nie jest tak źle. Ona czuje, że forma wzrasta"

W dwóch biegach w ramach Pucharu Świata w Lillehammer Justyna Kowalczyk tylko raz zajęła miejsce w czołowej "30". Było to odległa 28. pozycja. - To gorszy wynik niż można było się tego spodziewać. Ale w całej karierze Polka tylko raz miała udany start sezonu i było to rok temu. Justyna czuje, że jej forma wzrasta - powiedziała Bernadeta Piotrowska-Bocek. Zdaniem byłej biegaczki w niedzielnym (7.12) biegu na dochodzenie stylem klasycznym Kowalczyk może awansować z 30. nawet na piąte miejsce. - Różnice czasowe są niewielkie. Jeśli upora się z wyprzedzaniem rywalek na trasie, będzie dobrze - dodała Piotrowska.

Komentarze (0)