Kolejna edycja Mud Max w październiku

Łukasz Kuczera 17 Sierpnia 2018, 20:03

Materiały prasowe / Mud Max

Bez wątpienia Mud Max będzie ciekawym wyzwaniem dla wszystkich biegaczy, którym niestraszne są naturalne przeszkody takie jak błoto, bagna, trawersy, podbiegi, zbiegi czy rzeki. Organizatorzy imprezy co roku dbają o to, by uczestnicy Mud Max nie narzekali na nudę. Tym bardziej że mają oni do pokonania trasę liczącą 8 km.

Aby zbudować napięcie, organizatorzy Mud Max trzymają w tajemnicy dokładny przebieg oraz wygląd trasy. Jej prezentacja następować będzie etapami (wszystkich zainteresowanych zachęcamy do śledzenia fanpage'a na Facebooku, gdzie na bieżąco pojawiają się informacje). Jednak nie wszystkie pułapki przyszykowane na uczestników Mud Maxa zostaną ujawnione. Wszystko po to, aby sprawić niespodziankę biegaczom.

Śmiałkowie, którzy chcą podjąć wyzwanie sprawdzenia wytrzymałości, odporności fizycznej i psychicznej mogą się zapisać na stronie www.mudmax.pl.

Oprócz niezapomnianej dawki emocji, zawodnicy otrzymają oryginalny medal Mud Max, pamiątkową koszulkę oraz gadżety od partnerów imprezy. Do ich dyspozycji będzie również baza gastronomiczna, w której będzie można zakupić posiłki i napoje.

Organizatorzy imprezy w Dolinie Charlotty dbają też o bezpieczeństwo wszystkich uczestników. Z myślą o nich na zawodach obecni będą ratownicy medyczni i karetki. Dlatego każdy ze śmiałków może czuć się bezpieczny i w razie wypadku otrzyma natychmiastową pomoc.