Potężna kara po skandalu na gali w Polsce. Jest już oficjalna decyzja

Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: Artur Bizewski i Marcin Sianos
Twitter / Polsat Sport / Na zdjęciu: Artur Bizewski i Marcin Sianos

Na miano niechlubnego bohatera gali w Koszalinie zapracował sobie Marcin Sianos. Zawodnik dopuścił się skandalicznego zachowania i poniósł surowe konsekwencje.

W tym artykule dowiesz się o:

W miniony weekend odbyła się gala Gala Kapeo Rocky Boxing Night. Swój debiut w boksie zaliczył Marcin Sianos, który sprawił, że kibice na długo zapamiętają jego premierowy występ. Zawodnik przegrał w starciu z Arturem Bizewskim przez dyskwalifikację.

Widzowie byli w ciężkim szoku, kiedy debiutant sprowadził rywala do parteru i zadał mu dwa ciosy łokciem. Doszło do awantury, bowiem sympatycy Bizewskiego chcieli wymierzyć sprawiedliwość przegranemu. Po chwili ochrona uspokoiła sytuację.

Sianos, znany z występów w oktagonie MMA, najwyraźniej pomylił dyscypliny, jednak musiał liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Sprawą pochodzącego z Kołobrzegu zawodnika zajęła się komisja dyscyplinarna Polskiej Unii Boksu.

W czwartek wyjaśniła się przyszłość Sianosa. Zgodnie z komunikatem PBU, cytowanym przez serwis ringpolska.pl, kontrowersyjny pięściarz został zawieszony aż na pięć lat.

ZOBACZ WIDEO: Brutalne słowa nt. polskiego pięściarza. "To powinien być absolutny koniec"

"Jak wynika Pańskich publicznych wypowiedzi, nie wykazuje Pan skruchy z powodu swojego zachowania. W związku z powyższym Komisja Dyscyplinarna Polskiej Unii Boksu w składzie Robert Gortat, Jarosław Kołkowski i Albert Sosnowski postanowiła:

- zdyskwalifikować p. Marcina Sianosa na okres 5 lat od dnia podjęcia decyzji, tj. do dnia 07.03.2029 r. na podstawie § 6 ust. 6 lit. d Regulaminu Sportowego i Dyscyplinarnego,
- nałożyć na p. Marcina Sianosa karę pieniężną w wysokości 7000 PLN (siedmiu tysięcy złotych) na podstawie § 6 ust. 6 lit. a Regulaminu Sportowego i Dyscyplinarnego,
- podać informację o treści niniejszej decyzji do publicznej wiadomości na podstawie § 4 ust. 14 w zw. z § 6 ust. 10 Regulaminu Sportowego i Dyscyplinarnego.

Jednocześnie Komisja postanowiła rozważyć możliwość skrócenia okresu dyskwalifikacji w przypadku zapłacenia kary pieniężnej w terminie 6 miesięcy od daty decyzji" - napisano.

Czytaj więcej:
Szokująca wypłata. Wiadomo, ile dostaną za jedną walkę
Ależ "bomba" ws. Mike'a Tysona

Komentarze (4)
avatar
Hash
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejna gala dla ułomnych 
avatar
Klamen
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skrócą mu karę za kasę nice 
avatar
steffen
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Typowi "bokserzy" z takich "gal", czyli walenie cepami na oślep. 
avatar
Salomon90
7.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba na pigalak będzie musiał iść na karę zarobić.