W 2015 roku Krzysztof Głowacki znalazł się u szczytu swojej kariery. Znokautował Marco Hucka i zdobył pas mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Potem obronił tytuł w starciu ze Steve'em Cunninghamem i zatrzymał go dopiero Ołeksandr Usyk w gdańskiej Ergo Arenie.
Rok 2017 przyniósł wielkie zmiany w życiu prywatnym naszego pięściarza. Za pośrednictwem mediów społecznościowych "Główka" poinformował, że rozstał się ze swoją żoną Karoliną, z którą doczekał się dwójki dzieci.
"Co chwila dochodzą mnie różne informacje wyssane z palca, jest to żenujące nie wiem, czy śmiać się czy płakać. Tak, to prawda, rozwodzę się. Nie jestem z Karoliną od stycznia. Czekam na sprawę rozwodową" - napisał wówczas były mistrz świata na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Siadło idealnie! Bramkarz nic nie mógł zrobić
Jeszcze kilka miesięcy wcześniej, gdy po raz drugi został ojcem, twierdził w wywiadach, że jest szczęśliwy. Swoją pierwszą żonę poznał w gimnazjum i wydawało się, że tworzą świetną parę. Tymczasem Głowacki bardzo przeżył to rozstanie.
- Poznałem wiele osób, które twierdziły, że nie przeżywały rozwodu. Gó*** prawda, każdy to przeżywa. To był jeden z najgorszych okresów w moim życiu, nikomu tego nie życzę. Zamiast skupić się na walce, myślałem o tym, co powiem w sądzie. Tragedia. Wpadłem w depresję... - wyznał sześć lat temu w rozmowie dla "Super Expressu".
Było mu wówczas bardzo ciężko. Jak stwierdził, nie miał ochoty i motywacji do czegokolwiek. Wówczas pomocną dłoń wyciągnęły do niego bliskie mu osoby. Pierwszą był trener Fiodor Łapin, z którym odbył męską rozmową. Natomiast drugą była jego ówczesna narzeczona, Anna. To ona bardzo go wspierała i była z nim w trudnych chwilach.
Po kilkuletnim narzeczeństwie para zdecydowała się na ślub. Głowacki i jego ukochana pobrali się w sierpniu 2021 roku niedaleko Legionowa. To było dla nich wielkie wydarzenie. Świadkiem na ślubie był inny znany polski bokser, Artur Szpilka (więcej tutaj).
W ostatnim czasie urodzony w Wałczu 37-latek rozpoczął karierę w MMA. W czerwcu 2023 roku na gali XTB KSW 83: Colosseum 2 znokautował Patryka Tołkaczewskiego. Już za miesiąc, na kolejnej gali federacji KSW, stoczy walkę z Dawidem Kasperskim.
Czytaj więcej:
Artur Szpilka skomentował to, co stało się w klatce
"Szpila" przemówił po walce. Tak nazwał swój pojedynek z Wrzoskiem