Chisora zawalczy dla Margaret Thatcher

W najbliższą sobotę na ring powróci [tag=23134]Dereck Chisora[/tag]. Kontrowersyjny pięściarz zmierzy się z Hectorem Avilą, a ewentualne zwycięstwo zadedykuje... zmarłej w poniedziałek Margaret Thatcher.

W tym artykule dowiesz się o:

Budzący ogromne emocje "Del Boy" był wielkim sympatykiem zasłużonej premier Wielkiej Brytanii, dlatego odda jej hołd. - Margaret Thatcher była bardzo silną kobietą, lubiłem ją. Sobotnie zwycięstwo zadedykuję "Żelaznej Damie"! - zapowiedział były pretendent do mistrzowskiego tytułu.

Chisora wraca na ring po trzech porażkach z rzędu i limit błędów został wyczerpany. Wydaje się, że Argentyńczyk nie będzie żadną przeszkodą dla jednej z najbarwniejszych postaci wagi ciężkiej.

- Przede mną ostatnia szansa na zaistnienie, ale nie krępuje mnie ta myśl. Plan jest taki, żeby stoczyć w tym roku kilka walk. Chętnie skonfrontowałbym się z Davidem Pricem, muszę porozmawiać o tym z moim menadżerem. Mam masę pomysłów - zakończył 29-latek.

Boks na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów pięściarstwa! Kliknij i polub nas.

Komentarze (1)
BobbyGunn
15.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takich ludzi potrzeba w wadze ciężkiej. Przynajmniej nudą nie wieje :)