Dziennikarz Przeglądu Sportowego Kamil Wolnicki na Twitterze poinformował, że w tej chwili jedyna droga do nowojorskiej walki życia "Szpili" prowadzi przez ambasadę w Warszawie.
24-latek z Wieliczki decyzją Urzędu Imigracyjnego musiał powrócić do Polski. Szpilka jest już w Warszawie, po drodze lądował w Monachium.
Głos w budzącej wielkie zainteresowanie sprawie zabrał także ambasador USA w Polsce. Według Stephena Mulla przepisy obowiązujące sportowców wylatujących za ocean są określone wystarczająco klarownie.
- Sprawdzimy jakich dokumentów brakowało. Ze względu prywatności nie mogę komentować szczegółów, ale wymogi uczestnictwa w takich wydarzeniach są jasne - zaznaczył.
Pojedynek Szpilki z Jenningsem planowany jest na 25 stycznia w Nowym Jorku.