29-latek skrzyżuje rękawice z Grigorijem Drozdem (39-1), który mistrzowski pas odebrał Krzysztofowi Włodarczykowi ("Diablo" z rewanżu z Rosjaninem wyeliminowała choroba). - Gdy dowiedzieliśmy się, że Krzysztof się wycofał, od razu zaczęliśmy szukać walk Janika. Jeśli chodzi o styl boksowania, to on i Włodarczyk to zupełnie inni zawodnicy. Musieliśmy więc wprowadzić pewne korekty - powiedział serwisowi ringpolska.pl o swoim nowym rywalu Drozd.
[ad=rectangle]
- Janik boksuje trochę po amatorsku, wykorzystuje kombinacje ciosów, bije seriami, ale jestem na to gotowy! - dodał rosyjski pięściarz.
Do walki Drozd - Janik zostały już tylko dwa dni, a póki co nie wiadomo, czy pokaże ją jakaś polska telewizja.
Źródło: ringpolska.pl