Od kilku miesięcy iskrzy pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem a Arturem Szpilką. Niegdyś koledzy z jednego teamu, teraz mają wobec siebie wiele zarzutów. Jako, że dużym sukcesem okazują się gale z cyklu Polsat Boxing Night, w polskim środowisku bokserskim pojawiają się spekulacje nad ewentualnym starciem Włodarczyk vs Szpilka. - Myślę, że są duże szanse na ten pojedynek. Walka dobrze sprzedałaby się z tego względu, że od dłuższego czasu między Arturem i Krzyśkiem iskrzy. Panowie ewidentnie się nie lubią, więc to dodałoby dodatkowej, ciekawej otoczki tej walce i dodatkowo nakręciło ludzi do oglądania. Wiemy też, że Krzysztof od jakiegoś czasu wspominał o możliwej walce w wadze ciężkiej, więc miałby odpowiedni sprawdzian - mówi w rozmowie z portalem WP Sportowefakty Konrad Dąbrowski.
Młody bokser ma też faworyta w ewentualnym starciu byłego mistrza świata organizacji WBC ze "Szpilą". - Moim faworytem w tym pojedynku byłby Artur Szpilka. Myślę że dobrze przygotowany Artur, szybko poruszający się na nogach, z lepszymi warunkami fizycznymi, pokazałby tą różnice między wagą junior ciężką, a ciężką i wygrałby ten pojedynek - twierdzi ekspert.
Dąbrowski uważa również, że w przypadku przejścia Krzysztofa Włodarczyka do wagi ciężkiej, najlepszym rywalem na początek byłby Tomasz Adamek, który powrócił do boksu zawodowego wygraną nad Przemysławem Saletą. - Ciekawym pomysłem uważałbym również pojedynek Tomasz Adamek vs Krzysztof Włodarczyk, może na następnej edycji Polsat Boxing Night? Wtedy zwycięzca mógłby w kolejnej walce spotkać się z Arturem - wyznaje komentator bokserski.
Czy spełniający marzenia w Stanach Zjednoczonych Artur Szpilka zgodziłby się na walkę z Krzysztofem Włodarczykiem? Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, zwłaszcza, że "Diablo" ma przystąpić do ponownej walki o pas WBC wagi junior ciężkiej.
#dziejesiewsporcie: sędzia obraził rugbystę. Nazwał go piłkarzem