- Bardzo chętnie, już mówiłem, nawet rozmawiałem z promotorem. Dzwoniłem, mówiłem: Andrzej (przyp. red. - Andrzej Wasilewski), dawaj, jedziemy z tym, może w Stanach na Showtime - powiedział Artur Szpilka.
Pięściarz z Wieliczki przechodzi obecnie okres rehabilitacji po operacji lewej ręki. Szpilka, podobnie jak Eric Molina, to były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej organizacji WBC. Polak 16 stycznia tego roku przegrał z Nowym Jorku z Deontayem Wilderem przez ciężki nokaut w 9. rundzie.
Kolejny celem "Szpili" jest pas IBF, który należy obecnie do Charlesa Martina. Amerykanin już 9 kwietnia będzie bronił mistrzostwa w walce przeciwko utalentowanemu Anthony'emu Joshui.
Zobacz wideo: #dziejesienazywo: Dlaczego Adamek przegrał z Moliną? "Brakowało racjonalnego myślenia"