Informację w programie #dziejesienazywo przekazał Andrzej Wasilewski, promotor Włodarczyka. Do starcia miało dojść 4 czerwca na stadionie piłkarskim w Liverpoolu.
Polak był mistrzem organizacji WBC w wadze junior ciężkiej od maja 2010 roku. "Diablo" sześciokrotnie obronił pas, a stracił go we wrześniu 2014 roku, wyraźnie przegrywając na punkty z Grigorijem Drozdem w Moskwie.
- Mogę wyjawić, że niewiele brakowało, żeby to Krzysztof Włodarczyk boksował z Bellewem o pas WBC. Było blisko, ale przedstawiciele Makabu nie chcieli pójść nam na rękę, chociaż mieliśmy już gotowe rozwiązanie. Makabu wygrał pojedynek eliminacyjny do pasa WBC i on miał w tym przypadku pierwszeństwo walki z Bellewem - skomentował Wasilewski.
Grigorij Drozd od momentu wygranej z Krzysztofem Włodarczykiem tylko raz obronił pas, pokonując w maju 2015 roku przed czasem Łukasza Janika. Problemy zdrowotne Rosjanina zmusiły jednak włodarzy WBC do organizacji walki o wakujący tytuł.
na Instagramie 
na Facebooku 
