36-letni Amerykanin z 43 walk na zawodowym ringu wygrał 34, z czego aż 32 kończył przed czasem. Polskim kibicom przedstawił się we wrześniu ubiegłego roku, kiedy szybko znokautował Krzysztofa Zimnocha. 21 kwietnia spróbuje powalić Tomasza Adamka.
- Ma wiele atutów, znokautowałby Godzillę! Słabości? Jest bardzo doświadczony, więc nie ma za bardzo się do czego przyczepić. On jest niebezpieczny, znokautował wielu chłopaków, ale my chcieliśmy wyzwań - powiedział Gus Curren, trener Adamka na antenie Polsatu Sport.
- My będziemy dobrze przygotowani i będziemy uważni w każdej sekundzie - dodał Curren, który po raz trzeci pojawi się w narożniku Adamka.
Joey Abell z szacunkiem wypowiada się o Adamku, ale zapowiada, że do Polski przyjeżdża po zwycięstwo, a nie jedynie po wypłatę. - Adamek zawsze był jednym z moich ulubionych wojowników i życzę mu wszystkiego najlepszego, ale tak jak lew, król dżungli, zawsze musisz bronić się przed młodszym lwem. Zamierzam rzucić wyzwanie Adamkowi na jego terenie, w ważnym dla Polaków miejscu - mówił Abell.
ZOBACZ WIDEO Dziwaczna walka na KSW 42. Wójcik: Wiem, że mogła się nie podobać