W marcu Tony Yoka (4-0, 3 KO) został zawieszony na rok za trzykrotnie niepoddanie się badaniom antydopingowym. Francuzowi nie przeszkodziło to jednak w stoczeniu czwartej zawodowej walki, w której odniósł zwycięstwo przed czasem.
Złoty medalista z Rio de Janeiro od samego początku kontrolował przebieg pojedynku z Cyrilem Leonetem (13-10-3, 4 KO). Dopiero w piątej rundzie Francuz przełamał swojego przeciwnika i mocnym prawym posłał go na deski. Leonet był liczony, jednak po wstaniu wciąż miał spore problemy z odzyskaniem równowagi. Sędzia zakończył pojedynek na korzyść Yoki.
Chwilę po pojedynku 25-latek poddał się testom antydopingowym. Na ten moment nie wiadomo, czy ewentualny negatywny wynik wpłynie na karę nałożoną na młodego boksera.
W poprzednich starciach Yoka również dominował swoich rywali. W debiucie znokautował Travisa Clarka (13-1, 8 KO), w drugiej walce jednogłośnie na punkty pokonał Jonathana Rice'a (7-3-1, 4 KO), a w grudniu ubiegłego roku przez TKO odprawił Alego Baghouza (10-2-1, 6 KO).
ZOBACZ WIDEO Szpilka, Wach, Ugonoh, Najman i Piątkowska na PGE Narodowym. "To będzie największa gala bokserska w historii Polski"