Tyson Fury niedługo znów w ringu. Mówi dlaczego wraca

Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Tyson Fury

W czerwcu, po ponad dwóch latach przerwy, Tyson Fury znów wejdzie do ringu. Po pokonaniu Władimira Kliczko 29-latek zmagał się z wieloma kłopotami. Zdecydował się jednak wrócić do sportu. Teraz wyjaśnia dlaczego.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie chodzi o pieniądze i sławę. Chcę walczyć dla narkomanów, alkoholików, czy ludzi z depresją. Swoją postawą chcę dać im nadzieję, że też mogą wrócić do normalnego życia. Każdemu należy się druga szansa - powiedział Tyson Fury, który stwierdził również, że wielu kibiców chciało jego powrotu,

W ostatnich latach Brytyjczyk walczył z takimi nałogami jak narkotyki i alkohol oraz depresja i nadwaga. Pokonał problemy i znów chce walczyć o najwyższe cele. Jego kłopoty zaczęły się po wygranej walce z Władimirem Kliczko w 2015 roku.

Z powrotu Fury'ego cieszy się legenda zawodowego boksu Mike Tyson. - Lubię go nie tylko z powodu jego imienia. Jeśli tylko uporał się z kłopotami mentalnymi, to liczę na niego - powiedział były mistrz świata w wadze ciężkiej.

Na razie nie jest znany najbliższy rywal Fury'ego. Walka odbędzie się natomiast w Manchesterze 9 czerwca 2018 roku. Anglik marzy o walce ze swoim rodakiem Anthonym Joshuą, ale przynajmniej na razie nie jest to możliwe.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 79. Najman: Izu Ugonoh walczy jak bracia Kliczko. Puka do absolutnej czołówki światowej

Komentarze (0)