Anthony Joshua zdradza plan na walkę z Powietkinem. Celem jest nokaut na Rosjaninie

Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Anthony Joshua (21-0, 20 KO) 22 września na stadionie Wembley zmierzy się z Aleksandrem Powietkinem w obronie pasów WBA, IBF i WBO w wadze ciężkiej. Anglik liczy, że znokautuje Rosjanina. - Nie mogę dać mu żadnych szans by się rozwinął - twierdzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Joshuy starcie z Powietkinem będzie szóstym pojedynkiem w obronie tytułu mistrza świata. Mistrz olimpijski z Londynu jest obecnie uważany za najlepszego pięściarza wagi ciężkiej na świecie. Do tej pory udało mu się znokautować aż 20 na 21 rywali, w tym m.in. Władimira Kliczkę, Dominika Breazeale czy Carlosa Takama.

W starciu z Rosjaninem "AJ" jest wyraźnym faworytem bukmacherów. 28-letni mistrz z Watford zdradził, w jaki sposób zamierza rozegrać taktycznie starcie z bardziej doświadczonym Aleksandrem Powietkinem. - On jest cierpliwy i opanowany w ringu. Nie wyprowadza wcale tak dużo ciosów, tylko dobiera odpowiedni moment. Jestem wyższy, będę więc korzystał z lewego prostego, on natomiast będzie czekać i atakować zrywami. Nie mogę dać mu żadnych szans by się rozwinął. Nie mogę też tak po prostu na niego pójść, bo on będzie na to tylko czekał - powiedział.

Przy okazji Anthony Joshua docenił postawę Władimira Kliczki, który w 2013 roku pokonał Powietkina zdecydowanie na punkty w Moskwie. Do tej pory młodszy ze słynnych ukraińskich bokserów jest jedynym pogromcą rosyjskiego pięściarza. - Kliczko zawalczył z nim kapitalnie. Atakował za lewym prostym przez całą walkę, a naprawdę ciężko pozostać tak konsekwentnym. To był bardzo mądry boks w jego wykonaniu, choć ja zamierzam rozegrać ten pojedynek inaczej - dodał.

Jednocześnie aktualny mistrz świata zadeklarował, że będzie polował na kolejny nokaut w swojej karierze. - Będę wyprowadzał ostrzejsze i bardziej efektywne ciosy. Moim celem jest bowiem znokautowanie Powietkina.

Transmisję z gali w Londynie z walką Joshua - Powietkin przeprowadzi TVP Sport. Bohaterowie pojedynku wieczoru wejdą do ringu około 23.00.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki o aferze dopingowej: To był szok! Nie puszczę tego płazem

Komentarze (0)