Niepokojące informacje dla fanów boksu. Zmiana terminu Gali Boxing Night "Wojna Domowa"

Newspix / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Newspix / Na zdjęciu: Mateusz Borek

Na 17 listopada 2018 roku w nowej hali w Radomiu zaplanowano bokserską Galę MB Boxing Night "Wojna Domowa". W tym terminie wydarzenie jednak nie odbędzie się. Poinformował o tym głównym organizator imprezy.

W tym artykule dowiesz się o:

- Gala nie odbędzie się 17 listopada. Nie mogę czekać do samego końca i trzymać w niepewności wszystkich zainteresowanych. Zdałem sobie sprawę, że pewnych rzeczy nie jestem w stanie przeskoczyć. Poinformowałem zawodników, poinformowałem obozy o zaistniałej sytuacji - podkreślił Mateusz Borek, cytowany na portalu "polsatsport.pl".

Powodem odwołania gali w pierwotnym terminie jest przeciągająca się budowa nowej hali w Radomiu. - Jeżdżę do Radomia dwa razy w tygodniu i widzę, w jaki sposób przebiegają prace w poszczególnych segmentach. Hala może będzie gotowa na 12 listopada, ale to nie wszystko. Musi nastąpić szereg odbiorów technicznych: od zgody strażaka, policjanta do sanepidu - zwrócił uwagę główny organizator wydarzenia.

Brak gali w sobotę 17 listopada nie oznacza jednak, że Boxing Night "Wojna Domowa" nie odbędzie się. Najprawdopodobniej wydarzenie zostanie zorganizowane z około miesięcznym opóźnieniem.

- Nie rezygnuję z organizacji tego wydarzenia. Dokładne terminy będę mógł podać w ciągu dwóch tygodni. W grę wchodzą 15 lub 22 grudnia. Cały czas moim priorytetem pozostaje miasto Radom. To byłaby dla mnie komfortowa sytuacja, jeśli chodzi o kibiców, którzy zakupili bilety. Nie mam pewności czy hala będzie jednak gotowa na połowę grudnia - zapewnił Mateusz Borek, który dodał, że ma już również przygotowany rezerwowy wariant, gdyby hala w Radomiu nie została oddana jeszcze w grudniu.

W Gali MB Boxing Night "Wojna Domowa" miało dojść głównie do pojedynków polskich bokserów. W karcie walk znalazły się takie starcia jak Adam Balski kontra Nikodem Jeżewski czy Michał Chudecki kontra Damian Wrzesiński.

ZOBACZ WIDEO Żyją w strachu, mieszkają w obozie dla uchodźców. Młodzi piłkarze z Palestyny odwiedzili Polskę

Komentarze (1)
avatar
Klemek
1.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj Mati Mati a zawodnicy co na to? Będą w gazie o msc dłużej?