Tenshin Nasukawa zapowiada znokautowanie Floyda Mayweathera. "Jednym ciosem zmienię historię"

Reuters / Na zdjęciu: Floyd Mayweather
Reuters / Na zdjęciu: Floyd Mayweather

20-letni Tenshin Nasukawa przed grudniowym pojedynkiem z Floydem Mayweatherem jest niezwykle pewny siebie. Japończyk zapowiada, że jednym ciosem zrobi to, czego nie dokonał nikt w przeszłości.

W tym artykule dowiesz się o:

Poniedziałkowa informacja o walce Floyda Mayweathera Juniora (50-0, 27 KO) na gali Rizin 14 wprawiła w osłupienie wszystkich fanów sportów walki na świecie. 41-letni pięściarz po ubiegłorocznym starciu z Conorem McGregorem zapowiadał definitywny koniec kariery, jednak już 31 grudnia wejdzie ponownie do ringu, aby skrzyżować rękawice z młodym Tenshinem Nasukawą (27-0, 20 KO).

Niepokonany w zawodowym kickboxingu i MMA 20-latek na konferencji prasowej przed galą Rizin 14 śmiało opowiedział o tym, że chce zostać pierwszą osobą, która pokona Floyda Mayweathera.

- Nikt w przeszłości nie pokonał mojego przeciwnika. Chcę więc zostać osobą, która stworzy historię. Jednym ciosem zmienię całą historię. Udowodnię wam to, czekajcie na to - zapowiedział Tenshin Nasukawa.

Japończyk odniósł się również do warunków fizycznych. "Piękniś" będzie nie tylko wyższy, ale prawdopodobnie także cięższy. Nasukawa w dotychczasowej karierze najczęściej walczył w kategorii do 57 kilogramów, Mayweather natomiast wnosił na wagę około 66 kg.

- Chciałbym rękoma zrobić to, czego nie dokonał nikt w przeszłości. Mój przeciwnik wygląda na wyższego niż myślałem. Myślę, że to z powodu otaczającej go aury, jednak uważam, że bez problemu go uderzę - kontynuował Japończyk.

Aktualnie nie wiadomo, na jakich zasadach odbędzie się grudniowy pojedynek. Nasukawa jest jednak pewny wygranej bez względu na reguły oraz formułę, w której zawalczy z Mayweatherem.

- To była dla mnie ogromna niespodzianka, jednak zaakceptowałem ofertę bez zastanowienia. Nie obchodzi mnie, jakie będą zasady. Zmienię historię tymi pięściami, wystarczy mi tylko jeden cios - zakończył Nasukawa.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja

Komentarze (0)