Lennox Lewis o Tysonie Furym. "Jego zwycięstwo będzie historycznym powrotem"

Były mistrz świata w wadze ciężkiej i legendarny pięściarz - Lennox Lewis przyznaje, że jeżeli Tysonowi Fury'emu uda się pokonać Deonaya Wildera to będzie to jeden z największych powrotów w historii boksu zawodowego.

Mateusz Hencel
Mateusz Hencel
Lennox Lewis z żoną Violet Instagram / mrlennoxlewis / Lennox Lewis z żoną Violet
Już w najbliższą sobotę dojdzie do starcia pomiędzy niepokonanymi pięściarzami. Stawką rywalizacji będzie pas mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej, który dzierży Deontay Wilder. Faworytem bukmacherów w tej walce jest właśnie Amerykanin.

Była brytyjska gwiazda ringów - Lennox Lewis uważa m.in., że ewentualne zwycięstwo Tysona Fury'ego będzie niczym powrót Muhammada Alego w walce z Georgem Foremanem. - To byłby jeden z najwspanialszych powrotów. To będzie część historii, ludzie patrzą na to jak Tyson wraca i myślę, że jest to dla niego motywacją. Chce zostać mistrzem świata ponownie i jest to idealne miejsce do tego, by pokazać wszystkim, że się mylą - przyznał Brytyjczyk.

W niedawnych wypowiedziach Lewis stwierdził, że obaj pięściarze mają szanse na zwycięstwo. - Deontay ma bardzo mocne uderzenie, gdziekolwiek trafi to może wyrządzić wielką krzywdę. Jeżeli nie będzie w stanie znokautować Fury'ego to niech lepiej przygotuje się na walkę pełną boksu. Tyson jest bardzo szybki na nogach. Uważam, że to świetne zestawienie. Jeżeli walka potrwa cały dystans to wygra Fury, jeżeli jednak będzie trwała krócej zwycięży Wilder - skomentował Lewis.

Transmisję pojedynku w Polsce przeprowadzi telewizja Canal+ Sport. Początek o godzinie 2:45.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #26: zobacz 10 najlepszych walk w historii KSW
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×