Walka Joshua vs Wilder coraz bliżej. Promotor Eddie Hearn poleciał negocjować

Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Reuters / Na zdjęciu: Anthony Joshua

48 godzin po walce Wilder vs Fury promotor Anthony'ego Joshuy, Eddie Hearn, poleciał do USA, by rozmawiać na temat hitowego pojedynku. Dojdzie do niego 13 kwietnia?

Obóz mistrza świata wagi ciężkiej Anthony'ego Joshuy zamierza wykorzystać sprzyjające okoliczności i w końcu doprowadzić do zakontraktowania walki z Deontayem Wilderem. Te "sprzyjające okoliczności" dla Brytyjczyka to remis w sobotnim (1 grudnia) pojedynku pomiędzy Wilderem i Tysonem Furym.

- Rezultat sobotniej walki w Staples Center w Los Angeles pomoże rozmowom. To działa na naszą korzyść. Nasza pozycja negocjacyjna byłaby bowiem o wiele gorsza, gdyby Wilder np. wygrał przez KO. Po remisie, który był dla niego bardzo szczęśliwy i tylko dzięki szczęściu zachował pas WBC, ma teraz zdecydowanie mniej do powiedzenia - powiedział mediom promotor Joshuy, Eddie Hearn.

Szef grupy Matchroom Sport niespełna 48 godzin po walce Wildera z Furym poleciał do Stanów Zjednoczonych, by rozmawiać z przedstawicielami amerykańskiego mistrza królewskiej dywizji ws. finalizacji unifikacyjnej walki.

"Anthony Joshua wróci do ringu 13 kwietnia i kto wie, czy jego przeciwnikiem nie będzie właśnie Wilder" - komentują sprawę media za oceanem.

Eksperci podkreślają, że po rozczarowującym werdykcie w ostatniej walce "Bronze Bomber" będzie raczej optował za konfrontacją o wszystko z Joshuą, zamiast ryzykować utratę tytułu mistrzowskiego w ewentualnym starciu rewanżowym z Furym.
 
ZOBACZ WIDEO Tomasz Narkun: Chalidow zderzył się ze ścianą. To nie jest jego ostatnie słowo

Komentarze (7)
avatar
obserwator z Torunia
4.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Wilder nie powinien tak się pchać do walki z Joshuą, chyba, że jest mocno wierzący i wierzy w cud. A cudem byłoby gdyby dotrwał do końca walki, bo o zwycięstwie to nawet nie m a co marzyć. Josh Czytaj całość
avatar
DONALD2000
4.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
hern to oszust mowil ze bedzie pusto na walce a sala pelna potem ze wilder w 1 szej rundzie znokautuje.....to dziad i oszust 
avatar
omosquito
4.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak ja bym chciał zobaczyć tą walkę. Ty by było coś podobnego do walk z lat 90'tych Tyson - Holyfield, Gołota - Bowie. Jezusie panie normalnie ta walka to marzenie. 
avatar
--iki--
3.12.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
HErn pojehal ale tylko w sewisie WP tak naprawde pojechal na pizze do kolegi wlocha w usa przesle maila z kolejna propozucja nie do przyjecia i znowu powie ze wilder sie obaiwa walki a AJ.
Ile
Czytaj całość
avatar
bezo002
3.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
hahaha! dzoszuje postawia takie warunki, na ktore Wilder sie nie zgodzi. Byle sie z Amerykaninem nie bic.