[tag=30772]
Manuel Charr[/tag] 29 września 2018 roku miał zmierzyć się z Fresem Oquendo w obronie regularnego tytułu mistrza świata federacji WBA w wadze ciężkiej. Walka została odwołana, ponieważ w organizmie walczącego pod niemiecką flagą pięściarza znaleziono epitrenbolon i drostanolon.
Federacja World Boxing Association zawiesiła 34-latka na pół roku, jednak nie pozbawiła go tytułu. Wszystko w związku z próbką "B", która została przebadana przez agencję antydopingową VADA, ale popełnione zostały błędy proceduralne. W trakcie badania nie było nikogo z obozu Charra, co było warunkiem koniecznym.
Obecnie federacja nakazała organizację pojedynku Charr vs Oquendo w ciągu najbliższych 60 dni. Zwycięzca tej walki będzie musiał zmierzyć się w następnych 120 dniach z wygranym starcia o tytuł "tymczasowy" pomiędzy Jarrellem Millerem a Trevorem Bryanem.
46-letni Fres Oquendo swój ostatni pojedynek na zawodowym ringu stoczył w lipcu 2014 roku przegrywając niejednogłośnie na punkty z Rusłanem Czagajewem. Ciężko uwierzyć, że będący nieaktywnym od 5 lat pięściarz stanie do walki o regularne mistrzostwo świata...
ZOBACZ WIDEO: Artur Ostaszewski o rywalce Karoliny Owczarz: Skok na głęboką wodę