Póki co nie jest znana przyszłość ukraińskiego pięściarza, posiadacza pasów mistrza świata federacji WBC, WBA, WBO i IBF w wadze junior ciężkiej. Ołeksandr Usyk po listopadowym zwycięstwie nad Tonym Bellew miał przenieść się do kategorii wyżej, jednak póki co nie ma żadnych oficjalnych informacji na temat przyszłości 32-latka.
Gdyby jednak Usyk zdecydował się przenieść do królewskiej kategorii wagowej, od razu stałby się obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza świata WBO. Taki stan rzeczy ma związek z przepisami, które stosuje federacja. Informacje te przekazał Eddie Hearn, promotor pięściarza, który niedawno podpisał kontrakt z Matchroom Boxing.
- W związku z przepisami federacji WBO, Usyk, gdy przejdzie do wagi ciężkiej stanie się najprawdopodobniej obowiązkowym pretendentem do tytułu. Widziałem się w zeszłym tygodniu z władzami WBO w Puerto Rico - powiedział promotor.
Drugi z podopiecznych Hearna, Anthony Joshua swój kolejny pojedynek ma stoczyć 13 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Nie wiadomo jednak kto będzie jego rywalem. Wiele wskazuje na to, że będzie nim Dillian Whyte, z którym trwają negocjacje. Brytyjski pięściarz odrzucił już jednak jedną ofertę obozu Hearna. "The Body Snatcher" jest numerem jeden w rankingu federacji WBO.
ZOBACZ WIDEO: Artur Ostaszewski o rywalce Karoliny Owczarz: Skok na głęboką wodę