Maksim Własow nie daje Krzysztofowi Głowackiemu szans. "Dorticos wygra turniej"

Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI  / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki (z prawej) w walce z Maksimem Własowem
Newspix / KAMIL KRZACZYNSKI / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki (z prawej) w walce z Maksimem Własowem

Maksim Własow wskazał swojego faworyta w turnieju World Boxing Super Series wagi junior ciężkiej. Rosjanin nie dał szans swojemu pogromcy, Krzysztofowi Głowackiemu (31-1, 19 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

32-latek z Samary wystąpił w ćwierćfinale. Tam okazał się słabszy od wałczanina, z którym przegrał przez jednogłośną decyzję. Mimo to uważa, że Polak nie okaże się być najlepszym w turnieju.

Zobacz także: Wpadka Mike'a Tysona. Były pięściarz przyłapany na paleniu jointa

- Myślę, że Dorticos wygra turniej. Briedis to dobry pięściarz, ale nie ma wystarczających umiejętności, by z nim zwyciężyć - przewidział notowany na 11. miejscu w rankingu Boxrec pięściarz.

Rosjanin wypowiedział się również na temat konfrontacji z "Główką". - Popełniłem wtedy wiele błędów taktycznych. Nie byłem we właściwej formie - skomentował.

Typowanie Maksima Własowa 15 czerwca w Rydze będzie mógł zepsuć Krzysztof Głowacki. Wtedy dojdzie do jego hucznego pojedynku z Mairisem Briedisem. W stawce mogą się znaleźć nawet dwa pasy mistrza świata. Konkurentem Yuniera Dorticosa, który wcześniej pokonał Mateusza Masternaka, w półfinale będzie z kolei Andrew Tabiti.

Zobacz także: Anglicy planują hit wagi ciężkiej. Dereck Chisora może zmierzyć się z byłym mistrzem świata 

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 101. Adam Małysz dał popis na Dakarze. Były pilot Rafał Marton: Wrażenia były niesamowite!

Źródło artykułu: