Anthony Joshua o Millerze: Teraz myślę, żeby go zabić

Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu: Anthony Joshua

Anthony Joshua (22-0, 21 KO) został sprowokowany przez Jarrella Millera na pierwszej konferencji przed walką, do której dojdzie 1 czerwca w Nowym Jorku. Mistrz świata czterech federacji w wadze ciężkiej nie przebierał w słowach.

W tym artykule dowiesz się o:

Miller jak zapowiadał, tak zrobił. Amerykanin przy pierwszym spotkaniu twarzą w twarz z Brytyjczykiem odepchnął go i użył kilku niecenzuralnych słów w kierunku mistrza świata.

Anthony Joshua spodziewał się jednak takiej reakcji rywala i powiedział, że jego zachowanie jest wyraźną oznaką słabości. - Ja wiedziałem, co on zrobi, zanim jeszcze do mnie podszedł, przewaga była więc po mojej stronie - wyznał.

Zachowanie pogromcy Tomasza Adamka wyraźnie nie przypadło do gustu mistrzowi olimpijskiemu, który zapowiedział destrukcję przeciwnika w czerwcowym pojedynku. - Mógłbym go łatwo pokonać, ale teraz myślę, żeby go zabić. Gorzej więc dla niego - dodał.

Zobacz także: Nowa propozycja w sprawie rewanżu Wilder - Fury

Pojedynek, do którego dojdzie 1 czerwca w nowojorskiej Madison Square Garden, będzie transmitowany przez telewizję streamingową DAZN. Stawką starcia będą pasy federacji WBO, WBA, IBO i IBF w kategorii ciężkiej.

Jarrell Miller w ostatniej walce łatwo pokonał przez nokaut Bogdana Dinu. "Big Baby" wcześniej zwyciężył również Mariusza Wacha i Tomasza Adamka. Z 23 zawodowych walk aż 20 Amerykanin wygrał przed czasem.

Zobacz także: Olbrzymie pieniądze dla Tysona Fury'ego

Z kolei Anthony Joshua 1 czerwca zadebiutuje na ringu w USA. Poprzednio, 22 września 2018 roku, jego wyższość musiał uznać Aleksander Powietkin.

ZOBACZ WIDEO: Radosław Paczuski zaskoczył w debiucie. "MMA trenuje dopiero od pięciu tygodni!"

Źródło artykułu: