Tyson Fury kpi z Anthony'ego Joshuy. "To będzie pojedynek pomiędzy dwoma menelami"

Getty Images / John McCoy / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / John McCoy / Na zdjęciu: Tyson Fury

Były mistrz świata w kategorii ciężkiej - Tyson Fury (27-0-1, 19 KO) ponownie skrytykował Anthony'ego Joshuę. Pięściarz negatywnie wypowiedział się na temat walki z Jarrellem Millerem.

Do starcia mistrza świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO - Anthony'ego Joshuy z niepokonanym na zawodowym ringu Jarrellem Millerem dojdzie 1 czerwca w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku. Dla Brytyjczyka będzie to pierwszy pojedynek poza granicami ojczyzny.
Z dystansem do tej potyczki podchodzi były mistrz świata Tyson Fury, który nabija się z "AJ'a". Brytyjczyk uważa, że jest to śmieszny pojedynek.

- Sądzę, że to będzie zabawny pojedynek pomiędzy dwoma menelami. O tak, to naprawdę będzie niezły ubaw. Dwóch słabych pięściarzy walczących na takiej arenie, na takim poziomie przy udziale 12 tysięcy widzów. To będzie naprawdę dobre - przyznał "Olbrzym z Wilmslow".
Zobacz także: Michał Chudecki powrócił na zwycięską ścieżkę. Polak pokonał na punkty Kuzakhmedova

30-latek wypowiedział się również negatywnie o Eddie Hearnie, który promuje Anthony'ego Joshuę. Brytyjczyk powiedział to w kontekście Dilliana Whyte'a, który pierwotnie miał się zmierzyć z "AJ'em". - Obwiniam Eddie'ego Hearna za to, że do walk nie dochodzi. To nie wina Dilliana, on chce walczyć z każdym. Zrobił on największy postęp w ciągu ostatnich dwóch lat, muszę mu szczerze pogratulować. On zasługuje na walkę o pas i jeżeli dojdzie do rewanżu z Wilderem i go wygram, to dam mu ten pojedynek - przyznał Fury.

Tyson Fury swój kolejny pojedynek miał stoczyć z Deontayem Wilderem. Wydawało się, że do rewanżowej potyczki dojdzie 18 maja w nowojorskiej hali Barclays Center. Wszystko wskazuje jednak na to, że długo wyczekiwana walka nie odbędzie się. Ma to związek z podpisaniem przez Tysona Fury'ego kontaktu z grupą promującą Top Rank, która ma umowę z telewizją ESPN. Kontrakt opiewa na 100 milionów dolarów. Przypomnijmy, że Wilder swoje pojedynki toczy w telewizji Showtime.
Zobacz także: Wilder najlepszym pięściarzem wagi ciężkiej zdaniem Holyfielda. "Posiada nokautujący cios"

ZOBACZ WIDEO Karne zdecydowały o zwycięstwie Manchesteru City! Skandaliczne zachowanie bramkarza Chelsea! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

 

Komentarze (2)
PuIn
25.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tyson chyba zapomniał, że rok temu to jeszcze on był menelem.
Joshua jest mistrzem.. rozdaje karty. Każdy narzeka, że wybiera przeciwników, ale co z tego? Jak inni będą mistrzami to niech robią
Czytaj całość