Kolejny kandydat do walki z mistrzem. Dereck Chisora chce starcia z Anthonym Joshuą
Po tym, jak z walki z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) usunięto Jarrella Millera (23-0-1, 20 KO), rośnie kolejka chętnych do starcia o pas. Na szczycie chciałby znaleźć się Dereck Chisora (29-9, 21 KO).
Zobacz także: Jotko, Tybura i Oleksiejczuk faworytami bukmacherów
Na temat ewentualnej potyczki Derecka Chisory z "AJ-em" wypowiedział się jego menadżer, a zarazem były pięściarz i przeciwnik, David Haye.
- Zaraz po wpadce Millera Eddie Hearn (promotor Joshuy - red.) zadzwonił do mnie i zapytał, czy Derek nie chciałby go zastąpić. Joshua też chciałby się z nim zmierzyć. Nazwisko Chisory jest na szczycie listy kandydatów - oznajmił cytowany przez boxingscene.com Haye.
Zobacz także: Peter Sobotta nie wyklucza zakończenia kariery. "Jeśli UFC mnie zwolni, to odejdę"
Przed 35-letnim Brytyjczykiem pochodzącym z Zimbabwe jeden warunek do spełnienia, aby pozostać w gronie potencjalnych rywali Joshuy. W sobotni wieczór w londyńskiej O2 Arenie musi nie tylko pokonać Senada Gashiego, ale również wyjść z konfrontacji bez szwanku.