Artur Szpilka pogrążony w smutku. Po długiej walce z rakiem zmarł Alex, którego bokser wspierał charytatywnie
Po długie walce z rakiem zmarł 15-letni Alex. W akcję zbierania pieniędzy na leczenie chłopca zaangażował się między innymi Artur Szpilka. Po śmierci Aleksa polski pięściarz jest pogrążony w smutku, o czym świadczy jego post na Instagramie.
Niestety 15-letni chłopiec, u którego zdiagnozowano guza złośliwego kości piszczelowej osteosarcoma z patologicznym złamaniem kości, przegrał walkę z chorobą. O śmierci Aleksa poinformowała na swoim profilu na Facebooku fundacja "cancer Fighters", która zajmowała się przygotowaniem charytatywnego meczu.
Informacja o śmierci chłopca dotarła już także do Artura Szpilki, który wraz z Michałem Materlą wychodził z Aleksem na murawę stadionu w Gorzowie Wlkp. Polski pięściarz na swoim profilu na Instagramie zamieścił pamiątkowe zdjęcie z tego wydarzenia, w czarno-białych barwach. Dodatkowo 30-latek zamieścił podpis "śp. Alex".
Czytaj także: Gołowkin będzie miał nowego trenera
Czytaj także: Wilder ma w planach walkę z Kownackim. Tak twierdzi menedżer Joshuy