18 maja dojdzie do dziewiątej obrony tytułu mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej przez Deontaya Wildera. Amerykanin w hali Barclays Center w Brooklynie stanie naprzeciw Dominica Breazeale'a. Uważnie temu pojedynkowi będzie przyglądał się Anthony Joshua, którego starcie z Wilderem chce obejrzeć cały świat.
"AJ" obecnie przygotowuje się do swojego starcia z Andy Ruizem Jr, jednak będzie bacznie obserwował starcie "Bronze Bombera". - Tak, na 100 proc. będę oglądał ten pojedynek. Styl robi walkę. Myślę, że Wilder dobrze poradzi sobie w tym starciu. Jest za szybki dla niego, choć Breazeale jest twardy, dał mi siedem rund - powiedział Joshua w rozmowie ze SkySports.
Zobacz także: Breazeale: Wilder jest hańbą dla boksu
- Mam nadzieję, że Wilder pokona go do dziewiątej rundy. Wtedy będę mógł powiedzieć, że zrobiłem to szybciej. Zawsze pojawiają się takie porównania. To będzie ciekawa walka do obserwacji. Ludzie patrzą na małe rzeczy, ja dostrzegam jeszcze mniejsze detale. Przykładowo na to, kiedy się męczy, jak dużo prawych wyprowadza w rundzie. Patrzę na to w inny sposób - stwierdził Brytyjczyk.
W czerwcu 2016 roku Breazeale stanął naprzeciw "AJ'a". Amerykanin uległ mistrzowi świata przed czasem w siódmej rundzie.
Zobacz także: Jędrzejczyk z dużą szansą na walkę o pas. "Mogą dać rewanż Joannie"
ZOBACZ WIDEO Serie A. Bezbłędny Drągowski! Empoli wygrywa i walczy o utrzymanie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]