Boks. Chisora - Szpilka. "Po to zapieprza się całe życie"

Artur Szpilka już nie może doczekać się walki z Dereckiem Chisorą, do której dojdzie w sobotni wieczór w Londynie. - Czuję podekscytowanie - przyznał polski pięściarz po piątkowym ważeniu.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Artur Szpilka WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Już tylko godziny pozostały do jednej z najważniejszych walk w karierze Artura Szpilki. Pięściarz z Wieliczki zmierzy się w Londynie z reprezentantem gospodarzy, byłym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Dereckiem Chisorą.

Zwycięstwo w tym pojedynku otworzy przed Polakiem wielkie możliwości. Szpilka przyznał po piątkowym ważeniu, że czuje już podekscytowanie.

Chisora pokazał środkowy palec polskim kibicom. Zobacz

- Po to zapieprza się miesiącami, latami, a nawet przez całe życie, żeby wystąpić na takiej gali. Ja już czuje podekscytowanie - przyznał w rozmowie z TVP Sport.

Jakiej walki oczekuje polski pięściarz? - Chisora mówi że lubi walczyć i to prawda. Jest stworzony do walki. Będzie jej dużo w ringu, jeśli spotyka się dwóch zawodników o takich charakterach, to zawsze gwarantuje emocje - ocenił.

Początek walki Chisora - Szpilka jest zaplanowany na godzinę 22:00. Nie będzie to starcie wieczoru - główną atrakcją będzie rywalizacja Dilliana Whyte'a z Oscarem Rivasem.

Adam Kownacki radzi Szpilce przed walką z Chisorą. Czytaj więcej--->>>

ZOBACZ WIDEO: Boks. Chisora - Szpilka. Polakowi zabrakło słów na konferencji. "Mój angielski nie jest dobry"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×