Boks. Wstrząsające nagranie, Buddy McGirt próbował powstrzymać Maksima Dadaszewa
Maksim Dadaszew zmarł we wtorek po tym, jak zapadł w śpiączkę po piątkowej przegranej walce z Subrielem Matiasem. Zawodnika próbował powstrzymać trener Buddy McGirt. Rosjanie wszczęli postępowanie ws. śmierci boksera.
Trener Buddy McGirt już od połowy walki apelował do zawodnika, by ten przerwał tę batalię. "Przestań walczyć! Maks, chodzi o twoje zdrowie" - mówił. Wstrząsające nagranie zamieścił na Twitterze Ariel Helwani, dziennikarz specjalizujący się w sportach walki.
Czytaj też:
-> Boks. Olbrzymia tragedia. 28-letni Maksim Dadaszew zmarł 4 dni po walce
-> Boks. Artur Szpilka przeszedł dokładne badania. Promotor poinformował o wynikach
"Dlatego nienawidzę hejtu wobec zawodników. Niedobrze mi, kiedy czytam później, jak ludzie z nich kpią. Bokserzy zawsze zasługują na nasz największy szacunek. Dosłownie walczą tam o swoje życie. Nigdy tego nie zapominaj" - napisał później Helwani.
This video of Buddy McGirt urging Maxim Dadashev to stop fighting was hard to watch Friday, it’s even harder now. Heart-breaking. pic.twitter.com/BNjsdpJfle
— Ariel Helwani (@arielhelwani) July 23, 2019
W końcu McGirt sam w 11. rundzie rzucił biały ręcznik na ring. Dadaszew miał problem z opuszczeniem hali, dwukrotnie wymiotował w drodze do karetki. Wykryto u niego obrzęk mózgu, podjęto decyzję o operacji i utrzymywano go w śpiączce.
We wtorek agencja TASS poinformowała, że serce boksera przestało bić.
Sekretarz generalny Rosyjskiej Federacji Bokserskiej Umar Kremlew zapowiedział, że zostanie wszczęte postępowanie w sprawie śmierci Dadaszewa.
"Musimy poznać prawdę o tym, co się stało" - napisał w oświadczeniu. Rosjanie chcą zbadać czy ktoś był winien tragedii.