"The Medway Mauler" przyjechał jako zawodnik, który miał zagrozić niepokonanemu wcześniej Polakowi. I tak rzeczywiście się stało. 27-latek z Kent pokazał się świetnie. Od początku narzucił swoje tempo, a w drugiej rundzie dopiął swego.
W drugiej rundzie trafił Łukasza Wierzbickiego. Cios był tak silny, że 28-letni wojownik padł na deski. Wstał, ale nie przetrwał kolejnych uderzeń. Louis Greene w dalszym ciągu go rozbijał, a na dodatek na jego twarzy pojawiło się poważne rozcięcie. Sędzia musiał zakończyć starcie.
Sytuacja zawodnika z Zawidowa się skomplikowała. 23 listopada podczas gali Mateusza Borka miał zmierzyć się o międzynarodowy tytuł mistrza Polski wagi półśredniej.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW
Wierzbicki przegrał w zawodowym boksie po raz pierwszy. Wcześniej wygrywał między innymi z Michałem Żeromińskim, Robertem Tlatlikiem czy Mykolą Wowkiem, dzięki czemu stawał się kandydatem do walki o pas mistrza świata w przyszłości.
Zobacz także:
-> Boks. Odbierał córkę ze szkoły, wzięli go za terrorystę. Niemiła przygoda Wadiego Camacho
-> MMA. Mistrz ACA, Albert Durajew, podpisał kontrakt z UFC
-> Boks. Jest koncepcja pokazowej walki Adamek - Saleta. Borek: Nie ma żadnego problemu