Boks. Knockout Boxing Night 10. Fiodor Czerkaszyn znokautował Patricka Mendy'ego!

Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Fiodor Czerkaszyn
Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Fiodor Czerkaszyn

Fiodor Czerkaszyn (16-0, 11 KO) udowodnił, że jest wielkim talentem w świecie boksu zawodowego. Podopieczny trenera Fiodora Łapina znokautował na gali w Łomży doświadczonego Patricka Mendy'ego (18-16-3, 1 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

Mendy do momentu walki z Czerkaszynem tylko raz przegrał przed czasem. Solidny pięściarz z Gambii wydawał się solidnym sprawdzianem dla Ukraińca z polskim obywatelstwem.

Fiodor Czerkaszyn od pierwszego gongu był jednak lepszym bokserem od rywala. 24-latek spokojnie przewalczył pierwsze pięć rund, a później przyspieszył na półmetku pojedynku. W 7. odsłonie walki idealnie trafił Mendy'ego lewym sierpowym, a sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.

Dla boksera pochodzącego z Charkowa był to 15. zawodowy triumf w kategorii średniej. Patrick Mendy był 10. pięściarzem, który przegrał z Czerkaszynem przed czasem. Zawodnik grupy Knockout Promotions określany jest jako wielki talent, który szybko może dojść do walk o najwyższą stawkę w kategorii średniej.

W walce wieczoru gali w Łomży Artur Szpilka zmierzy się z Siergiejem Radczenką. Dla "Szpili" będzie to powrót do kategorii cruiser po 10 latach.

Czytaj także:
Kowalkiewicz już po operacji
Show Joanny Jędrzejczyk na media treningu (wideo)

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"

Komentarze (1)
avatar
Kumi
8.03.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Treningi przeprowadzajcie we własnym, klubowym gronie. To nie była żadna walka, to był sparing.