- Walka może się nie odbyć 20 czerwca, chociaż jestem gotowy. Pojedynek prawdopodobnie odbędzie się kilka miesięcy później, być może pod koniec roku - powiedział Kubrat Pulew, cytowany przez "BoxingScene".
Do starcia Bułgara z Brytyjczykiem miało dojść już w 2017 roku, ale wówczas kontuzja pokrzyżowała plany "Kobry". Pulew jest obowiązkowym pretendentem do tytułu z ramienia federacji IBF, ale stawką jego walki z Anthonym Joshuą będą także pasy WBO, WBA i IBO.
"AJ" w 2019 roku stoczył dwie walki poza ojczyzną. W czerwcu sensacyjnie przegrał z Andym Ruizem Jr, ale w grudniu zrewanżował się Meksykaninowi i odzyskał mistrzowskie trofea
Z kolei Kubrat Pulew już w raz karierze miał okazję walczyć o tytuł. W 2014 roku przegrał jednak z Władimirem Kliczką w Hamburgu.
Czytaj także:
Waldemar Ossowski: Słowa warte mniej od dolarów. Błachowicz ofiarą polityki UFC
Cage Warriors 113. Bartosz Fabiński w walce wieczoru
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): niesamowite akcje na One Championship w Singapurze