Boks. Mike Tyson zamierza wrócić na ring! W celach charytatywnych
Codziennie trenuje i zapewnia, że jest w coraz lepszej formie. W wieku 53 lat Mike Tyson zamierza wrócić do bokserskiego ringu. Chce walk trzech lub czterorundowych, a zysk z nich będzie przekazywał na cele charytatywne."Chcę popracować nad formą jeszcze na siłowni, by móc wytrzymać walki trzy lub czterorundowe, a zysk z nich przeznaczyć na organizacje charytatywne. Z tych pieniędzy będzie można pomóc bezdomnym czy uzależnionym od narkotyków, tak jak ja kiedyś" - dodaje 53-latek.
Tyson opisał jak wygląda obecnie jego codzienny plan treningowy. - Przez dwie godziny ćwiczę kardio. Później jeżdżę na rowerze i biegam na bieżni przez godzinę. Każdy dzień zaczynam jednak od boksowania, które trwa 25-30 minut. Czuję ten trening w mięśniach, tak jakby trzech facetów rzuciło się na mnie - podkreśla Amerykanin.
Oficjalnie karierę zawodową Tyson zakończył w 2005 roku po przegranej z Kevinem McBridem. Ostatnio było głośno o jego nowym pomyśle na biznes. Tyson zakłada imperium marihuany leczniczej, o czym więcej piszemy TUTAJ.
Czytaj także: Mike Tyson: Nie wygrałbym prawdziwej walki z Muhammadem Alim
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Biegacze z Afryki zdominują igrzyska? "Nadal mogą normalnie trenować na wysokościach"
-
David Begowski Zgłoś komentarz
Brawo to prawdziwy wojoenik !! -
prym Zgłoś komentarz
No to Szpila do ringu z Tysonem,tylko nie uciekaj.Trzy rundy nie są potrzebne,wystarczy jedna trzecia jednej-bum i po...Szpili. -
Ablafaka Zgłoś komentarz
@Szarold: Co drugi 80-latek wygrałby z El Testosteronem :) -
Szarold Zgłoś komentarz
@zadziwiony: Tyson wygrałby z el testosteronem nawet jakby miał 80 lat -
zadziwiony Zgłoś komentarz
El Testosteron tylko na to czekał! ;)