- Dziękuję federacji Wotore za bardzo dobrą propozycję walki, ale niestety tym razem muszę odmówić. Nie wykluczam, że w najbliższej przyszłości coś razem podziałamy - powiedział Mariusz Wach, który już 12 czerwca skrzyżuje rękawice z Kevinem Johnsonem na gali w Konarach.
40-letni pięściarz w ostatnich latach wygrywał z Erkanem Teperem, Gogitą Gorgiladzem i Giorgim Tamazashvilim, przegrywał natomiast z Dillianem Whyte'em, Martinem Bakole Ilungą, Arturem Szpilką czy Jarrellem Millerem.
Na ten moment nie wiadomo, czy "Wiking" będzie chętny w przyszłości na podpisanie kontraktu z organizacją Wotore. Dozwolona jest tam walka w parterze, co z pewnością chcieliby wykorzystywać potencjalni przeciwnicy doświadczonego pięściarza.
Gala Wotore 2 odbędzie się już 23 maja. Oprócz turnieju, którego stawką będzie 50 tysięcy złotych, kibice zobaczą trzy starcia dodatkowe - Cezary Oleksiejczuk vs Damian Majewski, Marek Samociuk vs Denis Załęcki oraz historyczną walkę kobiet na gołe pięści, w której wystąpi Klaudia Syguła. Jej rywalka zostanie ogłoszona w najbliższych dniach.
ZOBACZ TAKŻE:
Aż poleje się krew. Wysyp gal z walkami na gołe pięści w Polsce
Pierwsza w Polsce walka na gołe pięści kobiet. Klaudia Syguła uczestniczką historycznego pojedynku
ZOBACZ WIDEO: Prezes Orlenu o wspieraniu sportowców. "Nie chodzi tylko o wizerunek i biznes"
Czy Mariusz Wach stoczy w przyszłości walkę na gołe pięści? 
