Sprawa dotyczy pozytywnych wyników na doping z lutego 2015 roku. Zakazaną substancję - nandrolon - wykryto u Tysona Fury'ego oraz jego kuzyna Hughie'ego. Obaj zaprzeczyli, aby zażywali środki dopingujące.
Obóz bokserów w procesie z Brytyjską Agencją Antydopingową (UKAD) przedstawił świadka - farmera Martina Carefoota, który miał dostarczyć im zanieczyszczoną dziczyznę. Ostatecznie sprawa zakończyła się na zawarciu ugody.
W marcu tego roku 70-letni rolnik zmienił zeznania. - Mam dość kłamstw i oszustw. Społeczeństwo musi poznać prawdę. Czuję się oszukany i wykorzystany - mówił Carefoot, który stwierdził, że zaoferowano mu 25 tysięcy funtów w zamian na fałszywe zeznania.
Teraz "Daily Mail" donosi, że rolnik ponownie zmienił stanowisko i wycofał swoje zarzuty sprzed kilku miesięcy. - Od samego początku miałem tylko problemy i nie chcę się już w to angażować - powiedział.
Zobacz także:
KSW 53. Mateusz Gamrot - Norman Parke 3. "Stormin" porozbijany. Polak wygrywa przed czasem!
MMA. KSW 53. Andrzej Grzebyk - Tomasz Jakubiec. Efektowny debiut "Polskiego McGregora"
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). KSW 53. Efektowny nokaut Grzebyka w debiucie! "Mocnym akcentem wjeżdżam do KSW"