Ze względu na duże wydatki, jakie wiążą się z pojedynkiem Brytyjczyka z Bułgarem promotor Eddie Hearn nie chce organizować walki o mistrzostwo świata za zamkniętymi drzwiami.
Szef grupy Matchroom Boxing rozważa różne scenariusze jeśli chodzi o lokalizację starcia. W rozmowie z "Evening Standard" zdradził kilka z nich.
- Mam w zanadrzu kilka pomysłów. Mówimy o zamkach, luksusowych hotelach, może nawet na statku. Chorwacja zaoferowała koloseum, i to jest piękne. I wciąż jesteśmy otwarci na różne opcje i elastyczni - powiedział. W przypadku Bałkanów chodzi o rzymski amfiteatr w Puli.
Hearn najchętniej zorganizowałby starcie Anthony'ego Joshuy z Kubratem Pulewem w Londynie, gdzie zawsze mógł liczyć na wypełnioną O2 Arenę czy stadion Wembley. Promotor wie jednak, że w najbliższym czasie będzie to niemożliwe. - W tej chwili jesteśmy objęci przepisami - dodał.
Joshua ostatni pojedynek stoczył 7 grudnia w Arabii Saudyjskiej, gdzie zrewanżował się Andy'emu Ruizowi Jr i odebrał mu pasy mistrza świata federacji WBO, WBA, IBO i IBF w kategorii ciężkiej.
Czytaj także:
Dereck Chisora przejdzie do MMA
Kibice chcą pojedynku Tomasza Drwala z Mamedem Chalidowem
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). KSW 53. Efektowne zwycięstwo Przybysza! "W KSW jeszcze tego nie widzieliście"