Za 2 tygodnie Michał Leśniak stoczy 15 zawodową walkę bokserską. W Częstochowie walczył już przed trzema laty i wówczas zremisował z Kamilem Młodzińskim o pas mistrza Polski wagi super lekkiej. Tym razem miał walczyć z niepokonanym Rosjaninem Lendrushem Akopianem, ale ten rywal wycofał się i dojdzie do pojedynku z Miroslavem Serbanem.
- Pochodzący z Armenii Akopian to były młodzieżowy mistrz świata federacji WBC w kategorii super półśredniej, a więc bardzo dobry przeciwnik. Mój przedostatni rywal - Maxim Churbanov walczył o europejski tytuł World Boxing Organization w super lekkiej. Natomiast Serban to zawodnik z ciekawą karierę amatorską, choć to już było dawno temu. 3-krotnie wygrywał mistrzostwa Czech, kilka razy startował na mistrzostwach świata i Europy seniorów, a w juniorach był w ćwierćfinale ME -powiedział wałbrzyszanin Michał Leśniak.
W trakcie przygotowań do częstochowskiej gali przesparował mnóstwo rund z krajową czołówką, m.in. był przez 3 tygodnie na obozie w Warszawie z trenerem Piotrem Wilczewskim. Tam Michał Leśniak walczył m.in. z Maciejem Sulęckim, Kamilem Bednarkiem i Damianem Kiwiorem oraz w WCA, jak również z zawodnikami z klubu Fenix, w którym na co dzień trenuje Mateusz Tryc.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji
- Końcówkę przygotowań spędzam w Dzierżoniowie, trenując z polskimi i zagranicznymi pięściarzami. Zdecydowanie najcięższe rundy były z Maćkiem Sulęckim i Rafałem Łazarkiem, startującym w drugiej edycji GROMDA. Sparowałem też z dobrej klasy kickboxerem Kacprem Muszyńskim. Naprawdę nie mogę narzekać na sparingi, bowiem miałem je z wieloma mocnymi zawodnikami - dodał.
Michał Leśnik, mistrz Polski młodzieżowców z 2011 roku i wicemistrz Polski juniorów z 2010 roku, mierzy 178 centymetrów i będzie aż o 10 cm wyższy od Miroslava Serbana.
- To pewnego rodzaju problem, ponieważ nie mam tak niskich sparingpartnerów, przeważnie są oni mojego wzrostu i wyżsi. Zobaczymy jak zaboksuje rywal z Czech, czy będzie jeszcze obniżał pozycję, czy ma inny plan na walkę. Chcę pójść na żywioł i go pokonać. Jest mniejszy ode mnie, więc będę się starał dominować od samego początku. Wyjdę po zwycięstwo, styl jest na drugim planie - mówił pięściarz Tymex Boxing Promotion.
28-letni Michał Leśniak zaangażowany był też w projekt GROMDA Mariusza Grabowskiego i Mateusza Borka, bowiem pomagał w przygotowaniach mierzącemu ponad 2 metry i ważącemu 130 kg Jarosławowi "Dzidziusiowi" Juchnerowi.
- Tak się złożyło, że w pierwszej walce na gołe pięści Jarek mierzył się i przegrał z Rafałem "Łazarem" Łazarkiem. W następnej rundzie byłem w narożniku Rafała w pojedynku z Mateuszem Kubiszynem. Turniej pokazał, że nie brakuje niesamowitych twardzieli - powiedział Michał Leśniak.
26 września w Częstochowie na gali Tymex Boxing Night 13, organizowanej przez Mariusza i Marcela Grabowskich oraz Mariusza Konieczyńskiego, Robert Parzęczewski spotka się z byłym Wicemistrzem Świata i brązowym medalistą MŚ Szerzodem Chusanowem. W innych walkach Łukasz Wierzbicki zmierzy się z Mołdawianinem Octavianem Gratim, Sebastian Ślusarczyk z Pawłem Czyżykiem, Laura Grzyb z Włoszką Monicą Gentili, Kamil Kuździeń z Kacprem Salaburą i Krzysztof Twardowski z Piotrem Podłuckim.
Zobacz także: Była judoczka walczy o swoje dziecko. Potrzebuje najdroższego lekarstwa świata
Zobacz także: MMA. KSW. Łukasz Jurkowski skomentował kontuzję Kołeckiego. "Niestety taki jest to sport"
Czy Michał Leśniak pokona Miroslava Serbana? 
