30-latek z Oleśnicy powrócił do ringu po słabszej serii. Ostatnie zwycięstwo odniósł w październiku 2019, kiedy posłał na deski Tony'ego Averlanta. Wcześniej zremisował z Pawłem Stępniem, z którym przegrał w późniejszym rewanżu.
Rywalem Marka Matyi został 27-letni Czech Ondrej Budera. Zawodnik z Pardubic, który wcześniej nie występował w Polsce, zazwyczaj przegrywał przez decyzje.
Również z Polakiem zawodnik zza południowej granicy wytrzymał pełen dystans. Starcie potrwało sześć rund, a zwycięzcę wyłonili sędziowie, którzy punktowali 60-54 i dwukrotnie 59-55 na korzyść 30-letniego "półciężkiego".
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). FEN 31. Jóźwiak zadowolony z walki Borowskiego z "Trybsonem". "Zrobili show!"
Walka przebiegała pod dyktando oleśniczanina. Skutecznie rozbijał rywala, ale samo starcie należało do spokojnych. Budera nie był w stanie zagrozić Matyi.
W walce wieczoru gali Knockout Boxing Night Extra w łódzkim Hotelu Hilton wystąpi Mateusz Masternak.
Zobacz także:
-> MMA. KSW. Sebastian Przybysz zawalczy o tytuł w 2021 roku. "Pas będzie w Polsce"
-> To byłby hit: Przemysław Saleta vs Andrzej Gołota. "Nie mówię nie"
-> Boks. Cieślak zastąpi Głowackiego? Zamieszanie wokół polskiego pięściarza