Informacje na temat sprzedaży płatnej transmisji przekazał właściciel platformy Triller, Ryan Kavanaugh w rozmowie z BoxingScene.com. Jego firma zapłaciła aż 50 milionów dolarów za prawa do pokazania pokazowego pojedynku legend. Wcześniej informowaliśmy, że sprzedano 1,2 mln PPV (czytaj więcej >>>).
W Stanach Zjednoczonych za dostęp do gali trzeba było zapłacić niecałe 50 dolarów. Mike Tyson po ośmiu rundach pokazowego pojedynku zremisował z Royem Jonesem Juniorem, choć statystyki przemawiały na jego korzyść. 54-latek zebrał sporo pochlebnych opinii po tym pojedynku.
Gala bokserska z Los Angeles jest pierwszą od dwóch lat, która przekroczyła milion sprzedanych PPV. Wcześniej ten próg, w 2017 i 2018 roku, przy okazji dwóch starć przekroczyli Giennadij Gołowkin i Saul Alvarez.
Walka dwóch bokserskich legend cieszyła się niemal dwukrotnie większym zainteresowaniem niż największy dotychczasowy pojedynek w 2020 roku, czyli starcie rewanżowe Deontaya Wildera z Tysonem Furym (850 tys. PPV).
Mike Tyson zapowiedział, że zamierza stoczyć jeszcze kilka walk. W kolejnej "Bestia" prawdopodobnie skrzyżuje rękawice z Evanderem Holyfieldem (czytaj więcej >>>).
Czytaj także:
Anthony Joshua chce ratować boks. Mówi o kolejnej wielkiej walce
Koronawirus. Krzysztof Głowacki zakażony. Jego mistrzowska walka odwołana!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour). FEN 31. Jóźwiak zadowolony z walki Borowskiego z "Trybsonem". "Zrobili show!"