Fury podzielił się z fanami fantastyczną wiadomością po rozmowie z księciem Khalidem Adbdulazizem Al Saudem, sekretarzem obrony Arabii Saudyjskiej.
- Powiedział mi, że ta walka odbędzie się w 100 procentach 14 sierpnia 2021 roku. Wszystkie oczy świata będą skierowane na królestwo Arabii Saudyjskiej i nie mogę się doczekać, powtarzam, nie mogę się doczekać, aż rozbiję Anthony'ego Joshuę na największej scenie wszechczasów - wyznał na Instagramie Tyson Fury.
Obaj bokserzy mają otrzymać równe wynagrodzenia za walkę unifikacyjną w wadze ciężkiej (około 140 milionów dolarów!) Umowa między nimi dotyczy także rewanżu, w którym zarobki byłyby podzielone w przedziale 60-40 na korzyść triumfatora pierwszego starcia.
ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces
Anthony Joshua jest posiadaczem pasów mistrzowskich organizacji IBF, IBO WBO i WBA w wadze ciężkiej. "AJ" ostatni pojedynek stoczył 12 grudnia ubiegłego roku w Londynie i pokonał przed czasem Kubrata Pulewa.
Z kolei Tyson Fury nie walczył od momentu zdobycia pasa WBC w lutym 2020 roku. "Król Cyganów" jako pierwszy pokonał Deontaya Wildera.
Czytaj także:
Potworne kolano! Zobacz sensacyjne zakończenie walki wieczoru Armia Fight Night [WIDEO]
Znowu to zrobił. Jeden cios zaważył w walce Alvareza z Saundersem