"To było bardzo słabe". Różański odpowiada Szpilce
Iskrzy na linii Artur Szpilka - Łukasz Różański przed walką, która zaplanowana jest na 30 maja. Obaj nie gryzą się w język, rzeszowianin mocno odpowiedział na krótki film z udziałem jego rywala.
Materiały prasowe
/ Mariusz Konfiszer
/ Łukasz Różański pokonał Eriksa Kalasnikovsa
Przed walką mocno iskrzy między bokserami. Wszystko zaczęło się od występu Szpilki w klipie promocyjnym, w którym wystąpił ze swoimi psami: Cycem i Pumbą. Bokser zapytał Różańskiego, czy ten "chce mieć dzieci po czempionach".
Na odpowiedź długo nie trzeba było czekać. Sportowiec z Rzeszowa na Twitterze napisał wprost: "Zrobisz to przez reklamówkę jak gościowi na kadrze". Jego słowa są nawiązaniem do afery w polskim boksie.
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Grabowski podsumował galę Tymex Boxing Night 17. "Żałuję, że Damianowi nie wyszło"Różański odniósł się także do wystąpienia Szpilki w rozmowie z "Super Expressem".
- To było bardzo słabe i na tym ten temat powinniśmy zakończyć. Nie chcę brać udziału w takich gierkach. Nie chcę nawet tego nazywać, bo musiałbym użyć bardzo brzydkich słów. Po prostu przegięcie - powiedział Różański.
- Plan jest prosty - wychodzę na ring, wygrywam, a potem jadę z dziewczyną na zasłużone wakacje - dodał bokser, który zapewnił, że w ringu będą fajerwerki!
Stawką pojedynku będzie pas WBC International w kategorii bridger. Wygrany powinien otrzymać szansę walki o pas mistrza świata prestiżowej organizacji World Boxing Council.
Czytaj także:
- Krzysztof Włodarczyk już nie wsiada "za kółko". Co by zrobił, gdyby mógł cofnąć czas?
- Międzynarodowe Stowarzyszenie Bokserskie wszczęło śledztwo ws. śmierci Jordańczyka w Polsce
