- Mam zamiar ważyć 140 kg na walce jak się nie podoba - zakomunikował Adam Kownacki. Najlepszy obecnie polski bokser wagi ciężkiej jest na ostatniej prostej przygotowań do najważniejszego pojedynku w swojej karierze.
"Babyface" nie może przegrać rewanżu z Heleniusem, jeśli nadal chce liczyć się w światowej czołówce i doczekać szansy walki o mistrzostwo świata.
W pierwszej walce "Nordycki Koszmar" był 12 kg lżejszy do Kownackiego, który wniósł na wagę 120,2 kg. Wówczas pojedynek zakończył się sensacyjną porażką boksera z Łomży przez techniczny nokaut w czwartej rundzie.
- Nie mogę się doczekać zemsty na Robercie Heleniusie. To był długi rok, czekając na rewanż, ale 24 lipca odniosę zwycięstwo - zapowiada Adam Kownacki (czytaj więcej >>>).
Rewanżowa walka Kownackiego z Heleniusem odbędzie się 24 lipca na świetnie zapowiadającej się gali w T-Mobile Arenie w Las Vegas. Polsko-fiński bój poprzedzi danie główne czyli trzecie starcie Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem.
Czytaj także:
Karolina Kowalkiewicz zawalczy na UFC 265! Znamy jej rywalkę
KSW 62. Michał Michalski poznał rywala. Zwycięzca będzie blisko walki o pas
ZOBACZ WIDEO: Popłynęły łzy. Poruszające słowa w trailerze przed KSW 62