Łukasz Różański dosłownie rozbił Alena Babicia. Wplątał się z rywalem w otwartą wojnę, w której spisywał się zdecydowanie lepiej. Babić łącznie dwukrotnie leżał na deskach. Po pierwszym nokdaunie był jeszcze w stanie kontynuować walkę, ale Polak nie zamierzał się zatrzymywać i doprowadził do tego, że sędzia musiał przerwać pojedynek. Kolejna piękna historia została napisana na naszych oczach. Różański zachwycił ekspertów i dziennikarzy.
"Jedna z najpiękniejszych bajek w polskim boksie. Łukasz Różański, początkowo niechciany, niedoceniany, wyśmiewany został mistrzem świata. Babić jakby wpadł pod ostrzał stacjonujących w pobliżu Patriotów. Nasz boks ma nowego bohatera, fajnego, skromnego człowieka. Gratulacje Łukasz" - napisał Andrzej Kostyra z "Super Expressu".
"Co tu sie wydarzyło! Czapki z głów @RozanskiBoxi, coś niebywałego! Polak mistrzem świata!" - napisał Kamil Wolnicki z "Przeglądu Sportowego".
Zachwycony postawą Różańskiego był Sebastian Szczęsny, ekspert bokserski, dziennikarz Eurosportu.
"O matko, jaka bitka" - napisał Łukasz Pancewicz z TVP Sport.
"ZROBIŁ TO! CO ZA BITKA! Różański poszedł po swoje i po prostu był większym puncherem! Naprawdę "explosion" jest wyjątkowo na miejscu" - napisał znawca boksu Kacper Bartosiak.
"Łukasz Różański zostaje mistrzem świata WBC. Żadnego kunktatorstwa, równa jazda i TKO w pierwszej rundzie. 37 lat, 15 zawodowych walk na koncie, jego trenerem jest 83-letni Marian Basiak. Hollywoodzka historia" - napisał Jan Mazurek, dziennikarz Weszło.
"Niespełna dwie minuty trwała walka Łukasza Różańskiego mistrzostwo świata. Pokonał przed czasem Alena Babicia. Pamiętam początki tego zawodnika. Wielu śmiało się z jego stylu. On zawsze parł do przodu. I dotarł na szczyt. Brawa dla Mariana Basiaka, ucznia Feliksa Stamma" - podkreślił Tomasz Kalemba z Interii.
Czytaj także:
Totalna demolka już w I rundzie! Polski bokser mistrzem świata
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal w USA! Nokaut po werdykcie