W starciu o pas mistrzowski WBC Włodarczyk mówi: - Nie chcę Włocha nie docenić, ale to ja jestem mistrzem i faworytem. On będzie próbował uderzać mnie z bliska, ale ja go znam i wiem, jak reagować. Mamy nadzieję podarować Chicago wielką noc bokserską.
"La Gazzetta dello Sport" zapowiada pojedynek tytułem "Fragomeni marzy o tytule i paście w polskiej jamie". - Na pewno będzie oglądać nas wielu, wielu Polaków - mówi mediolańczyk, który chwali się bilansem walk 31-3-2.
Oto jak dziennik prezentuje Włodarczyka: "Po swoim debiucie notuje serię 20 zwycięstw, w tym 17 przez KO, wliczając w to także walkę z Vincenzo Rossito w 2001 roku we Włoszech, o pas IBF. Próbuje w Rzymie w maju 2009 roku przeciw mistrzowi Fragomeniemu, ale uzyskuje tylko remis po intensywnej batalii, z Włochem liczonym w dziewiątej rundzie, zdolnym do nieprawdopodobnego odzyskania sił. Dwanaście miesięcy później w Łodzi Włoch oddaje koronę, przez techniczny nokaut w ósmej rundzie. Ten w Chicago to trzeci pojedynek. W międzyczasie mistrz obronił pas pięć razy. Posiadł niesamowitą odporność, optymalne warunki fizyczne i ciężkie ciosy. Słabym punktem jest niewystarczająca wiara w siebie. W ostatnim czasie błędne inwestycje wyzerowały jego zarobki".