Złamany nos i kość policzkowa - Pulew cierpi po walce z Kliczką
Rozcięcia twarzy, złamany nos i kość policzkowa - tyle kosztowała Kubrata Pulewa walka z Władimirem Kliczką. Bułgar w sobotę został znokautowany przez Ukraińca w piątej rundzie.
Pulew w Hamburgu miał wielki apetyt na sprawienie niespodzianki, ale jego marzenia zostały brutalnie rozwiane. 33-latek walczył z Kliczką dzielnie i ambitnie, ale nie potrafił unikać potężnych bomb mistrza świata wagi ciężkiej. W piątej rundzie "Doktor Stalowy Młot" trafił idealnym lewym sierpowym na szczękę i ciężko znokautował bułgarską "Kobrę", wcześniej posyłając pretendenta na deski w pierwszej i trzeciej odsłonie.
Tuż po zakończeniu pojedynku Pulew został odwieziony do szpitala, a pierwsze badania wskazują na złamanie nosa i kości policzkowej. Poobijanego pięściarza czeka więc długi odpoczynek od boksu. Za mistrzowską próbę otrzymał gażę w wysokości półtora miliona euro.
Źródło: Bokser.org
Nie ma mocnych na Władimira Kliczkę! Efektowne zwycięstwo czempiona