Haniebna decyzja sędziów odebrała Polakowi zwycięstwo w Afryce. To wielki skandal!

Mateusz Masternak po skandalicznej decyzji sędziowskiej przegrał z Johnnym Mullerem na gali w Kempton Park w Republice Południowej Afryki. "Master" był o klasę lepszy od miejscowego "Huraganu".

W tym artykule dowiesz się o:

Masternak (36-2, 25 KO) rozpoczął wyjątkowo aktywnie i agresywnie, uderzał lewym prostym i spychał Mullera (18-5-2, 13 KO) do defensywy. Afrykanin nie był jednak bierny i już w pierwszej rundzie zaskoczył mocnym prawym sierpowym, który na szczęście nie wstrząsnął Polakiem. "Master" odważnie wchodził w wymiany, nie obawiał się siły gospodarza i szukał zakończenia kombinacji ciosami na korpus.
[ad=rectangle]
Wrocławianin miał przewagę szybkości, dynamiki i przede wszystkim ringowej błyskotliwości, z czym nie radził sobie ambitny rywal i każdy obiektywny obserwator może to potwierdzić. W końcówce trzeciej rundy karcił Mullera soczystymi atakami. W piątej odsłonie miejscowy "Huragan" próbował się odbudować i polował na podbródkowe, w końcówce wylądował na deskach i był liczony przez sędziego, choć powtórki pokazały, że po prostu… potknął się. Decyzja arbitra była nietrafiona, ale powinna skutkować odjęciem jednego punktu.

Po przerwie Masternak popełnił bolesną serię błędów i przyjął kilka bomb, oddając oponentowi pole i przegrywając tamtą rundę. Mocno bijący reprezentant Republiki Południowej Afryki zwietrzył swoją szansę, sztorm na szczęście był krótkotrwały. Okazało się, że z Masternakiem przeżywamy prawdziwy emocjonalny roller coster - w siódmym starciu Polak boksował wręcz koncertowo z olbrzymim rozmachem ofensywnym i po idealnym prawym sierpowym Muller ciężko upadł na matę. Wstał z wielkim trudem, ale niestety nie udało się dokończyć dzieła. Żal był tym większy kilka chwil później...

Długimi momentami był to jednostronny pokaz boksu i wszyscy byliśmy przekonani, że wyraźnym triumfatorem zostanie ogłoszony Masternak. Głos zabrali sędziowie i w sobie tylko znany sposób haniebnie wypunktowali niejednogłośne zwycięstwo Mullera - 95:93, 95:93 i 93:95. Trzeba jasno powiedzieć - takie werdykty niszczą boks.

Komentarze (5)
avatar
Demoniczny Demon
7.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hahaha.. Oglądałem całą walkę i zwycięstwo Mastera było bezdyskusyjne!!Skorumpowani sędziowie i tyle! Jeden wielki wałek! Mam nadzieje że werdykt zostanie zmieniony i zajmie się tym światowa fe Czytaj całość
avatar
nadex
6.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faktycznie szokujacy werdykt dwoch sedziow ktorzy przyznali zwyciestwo MULLEROWI.Niemniej i tak prawda jest taka ze Masternak wielkim piesciarzem nie byl,nie jest i nigdy nie bedzie.Dlatego zby Czytaj całość
avatar
mauler.
6.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masakra 
BobbyGunn
6.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem i jestem TOTALNIE zdegustowany decyzją złodziei. Cóż, jak śpiewał Wodecki "Afryka dzika" 
mgr inż. Uthar
6.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jak sie boksuje w dzikim kraju z miejscowym to tak jest.