- Jest mi szalenie przykro. Żal mi zarówno moich fanów, jak i mojego przeciwnika Tysona Fury'ego - mówi Władimir Kliczko.
Nowy termin pojedynku zostanie ustalony w przyszłym tygodniu.
- Walka na pewno odbędzie się w Dusseldorfie. Bilety zostały już sprzedane i pozostaną ważne - zapowiada menedżer Kliczki Bernard Boente.
Pojedynek Ukraińca z Furym wzbudza olbrzymie zainteresowanie wśród kibiców. Środowa konferencja promująca walkę okazała się jedną z najbarwniejszych, jakie odbyły się w ostatnich latach.
Fury pojawił się w stroju Batmana i odegrał zabawną scenkę, w której pokonał swojego słynnego wroga Jokera. - Ty będziesz następny - zapowiedział wskazując na Kliczkę. - Po walce ze mną będziesz wyglądał tak jak on. Jesteś stary i zostaniesz przeze mnie znokautowany.
- Dobra robota, Tysonie Fury! Powiedziałeś, że jak ze mną przegrasz, to więcej nie pojawisz się w ringu. W takim razie mam dla ciebie nową pracę. Moi przyjaciele pracują w cyrku i mogą cię tam zatrudnić jako klauna. To trudny zawód, ale ty jesteś klaunem. Widać, że masz to w genach, więc możesz dostać tę pracę - mówił Ukrainiec.