Utalentowana Nevin w Niemczech zdobyła nagrodę dla najlepszej zawodniczki turnieju, ale tego wyjazdu nie będzie mile wspominać. Młoda bokserka została zaatakowana i uderzona przez sprawcę, a jak udało się ustalić, był nim jeden z trenerów kadry rosyjskiej. Uraz oka był na tyle poważny, że Irlandka trafiła do szpitala, a policja bada okoliczności tego zdarzenia, do którego doszło w hotelu.
- Jesteśmy absolutnie przerażeni tym, co się stało. Zgłosiliśmy ten incydent na policję. Mary z koleżanką udały się do pokoju innej zawodniczki, gdy to się wydarzyło. Mężczyzna wybiegł ze swojego pokoju i uderzył ją - relacjonuje menadżer irlandzkiego zespołu, Bernie Harold.
Na szczęście Nevin fizycznie doszła już do siebie.
- Już czuję się dobrze, wróciła do hotelu i była zadowolona, że mogła opuścić szpital. Przez całą wizytę w klinice ja i nasi członkowie sztabu szkoleniowego byliśmy z nią - dodał.
Sprawę powinna monitorować Światowa Federacja Boksu Amatorskiego AIBA. Wobec rosyjskiego trenera zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje.
- Raport został złożony. Nie zostawimy tego bez reakcji - zakończył Harold.
ZOBACZ WIDEO "1 na 1 - walka na style". Działo się na planie!
Czy rosyjski trener powinien zostać dożywotnio zdyskwalifikowany? 
Dziewczynki były u innej dziewczynki w hotelowym pokoju a facet wyszedł ze swojego - musieli gdzieś się spotkać.