- Jestem pewny, że mogę pokonać Anthony'ego Joshuę z jedną ręką związaną za moimi plecami. Nie potrzebuję żadnej walki na rozgrzewkę. Nie byłem w ringu tak samo długo jak Kliczko, ale różnica między nami jest taka, że on ma 41 lat, a ja 28 - przyznał Tyson Fury.
Były czempion od listopada 2015 roku nie stoczył żadnej walki. Wtedy pokonał na punkty Władimira Kliczko, a następnie pauzował z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym. Fury nie ukrywa, że chciałby zmierzyć się z Anthonym Joshuą i odzyskać mistrzowskie pasy.
- Chciałbym pogratulować AJ'owi, że udało mu się pokonać sytuację życiową w jakiej był. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, ja jestem mężczyzną, a w tej części świata może być tylko jeden najlepszy ciężki i to jestem ja. To nie jest pompowanie balonika, tak po prostu jest - powiedział Fury.
- Joshua wiele pokazał w tej walce. Udowodnił, że może leżeć na deskach i wrócić do walki, a tak robią mistrzowie - pochwalił rodaka "Król Cyganów", a następnie dodał w swoim stylu: jestem nadal numerem jeden na świecie i każdy o tym wie.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico postraszyło Real. Nokaut przed Ligą Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]